1/2 kostki margaryny lub masła
1 szkl. wody
25 dkg mąki pszennej
1/2 kg cukru pudru
barwniki spożywcze
Wodę gotujemy z tłuszczem, po zagotowaniu wsypujemy mąkę, dokładnie mieszamy, chwilę prażymy. Zdejmujemy z ognia, dodajemy cukier puder i wyrabiamy na gładką masę.
Barwniki dodajemy na dowolnym etapie, ja zazwyczaj dodaję w chwili wyrabiania z cukrem – można już wtedy masę podzielić na tyle porcji ile kolorów chcemy zastosować.
Kiedy przestygnie można zaczynać lepienie ozdób. Masa pozostawiona bez przykrycia na dłużej zastyga na wierzchu – co daje się zniwelować poprzez ponowne zagniatanie – ale żeby nie było kłopotu – przykryć naczynie folią, lub włożyć masę do woreczka.
Masa jest bardzo długo plastyczna, więc nie trzeba się śpieszyć, można bawić się jak plasteliną. Można wałkować i wykrajać kształty foremkami.
Gotowe ozdoby można obtaczać w cukrze co daje dodatkowy efekt dekoracyjny.
Ozdoby z czasem zasychają, na powierzchni robi się skorupka, która nie pęka, ułatwia to przenoszenie ozdób, jednak nie jest na tyle twarda, żeby nie można ich było zjeść, wnętrze pozostaje miękkie. Płatki róż po wyschnięciu stają się bardziej kruche.
1 kg cukru pudru
3 łyżki wody
Pianki stopić w kąpieli wodnej, dodać połowę cukru i wymieszać. Następnie dodać pozostały cukier i ugnieść na elastyczną masę. Można dodać barwnik spożywczy. Masa ma konsystencje plasteliny.
30 ml wody
5 g żelatyny
50 g glukozy
450 g dobrze przesianego cukru pudruŻelatynę namoczyć w wodzie aż się rozpuści lub wchłonie cały płyn.
Postawić naczynie z rozpuszczoną żelatyną na gazie i dodać glukozę i ekstrakt wanilii.
NIE GOTOWAĆ!!!! Jak się zagotuje, wywalić do kubła i zacząć jeszcze raz…Cukier wsypać do miksera. Wlać płyn. Wyrabiać na ciasto bardziej miękkie od ciasta na makaron. Ewentualnie dodawać wody, ale ostrożnie, po łyżeczce.
Jeżeli jest to tylko powierzchowne wyschnięcie (nie na kamień) to można jeszcze sobie z tym poradzić. Należy natłuścić lukier (dodać trochę masła) i długo ugniatać. Jeżeli lukier nadal będzie za suchy, to czynność powtórzyć, aż do odzyskania plastyczności.
Jeżeli przesadzimy z masłem i lukier stanie się za miękki to należy dodać odrobinę cukru pudru.